Głos aktora to ważne narzędzie artystyczne i zarazem materiał artystyczny. Tak jak i całe ciało, tak i głos należy szkolić. Uczeń powinien mieć świadomość, że może rozwijać możliwości swojego głosu, korygować wady wymowy. Winien zatem uczestniczyć w zajęciach przygotowujących aparat mowy do poprawnej artykulacji, poznać ćwiczenia sprzyjające usprawnianiu sztuki mówienia. Zacząć trzeba od pracy nad dykcją. Piękna, wyraźna wymowa przyda nam się nie tylko na deskach teatru. Codziennie w telewizji, czy na ulicy obserwujemy, jak mamroczący, bełkoczący ludzie nie potrafią zdobyć zainteresowania słuchaczy. Często słuszne argumenty wypowiadane niewyraźnie przez osoby, które zacinają się, połykają zgłoski, nie domawiają słów, bąkają pod nosem, jak gdyby same nie wierzyły w to, co mówią - przegrywają z oczywistą nieprawdą czy demagogią, ale powiedzianą pięknie, jasno, dobitnie, z werwą. Wszystkim przydadzą się zatem ćwiczenia, które sprawią, że zaczniemy mówić wyraźnie. l. Ćwiczenia artykulacji, czyli "gimnastyka" aparatu mowy • ćwiczenia szczęki (np. "zabawa w rybę", czyli szerokie otwieranie i zamykanie ust; "żucie gumy bez gumy" itp.); • ćwiczenia języka (np. "szminka", czyli przesuwanie wysuniętym językiem wokół otwartych ust od strony wewnętrznej;oblizywanie warg; "karabin maszynowy", czyli energiczne wymawianie: de-te de-te de-te te! ta-ta-ta-ta; da-da-da-da! trrr-drrr trrr-drrr! dratatata - dratatata! • "mówiąca ryba wirtualna", czyli powtarzanie różnych zestawów sylab od szeptu do krzyku, wolno i szybko: da-de-di-do-du ta-te-ti-to-tu ra-re-ri-ro-ru la-le-li-lo-lu dza-dze-dzi-dzo-dzu... itd.) • ćwiczenia warg (np. "uśmiechy pajaca", czyli naprzemienne cofanie prawego i lewego kącika ust przy zaciśniętych zębach; wykonywanie różnych uśmiechów itp.) 2. Ćwiczenia dykcji należy przeprowadzać regularnie, by przełamać wszechobecną skłonność do niedbałego mówienia. Warto zaproponować uczniom stały zestaw do ćwiczeń samodzielnych, ale i od czasu do czasu dla urozmaicenia proponować zmienione materiały, by ćwiczenia same w sobie były zabawą, a nie nudnym obowiązkiem. A oto przykłady: • Najprostszym ćwiczeniem dykcji jest częste wypowiadanie alfabetu, ale nie: a, be, ce, de, itd., ale: a, ą, b, c, ć, d,.... Każda głoska oddzielnie, wyraźnie, powoli, mocno. Jeżeli codziennie powtarza się ćwiczenie kilkakrotnie, to już po tygodniu można zauważyć znaczną poprawę swojej wymowy. • Wymawianie trudnych zbitek spółgłoskowych, np. -trz, -cz: Dobrze ty się rozpatrz, Czy potrzebna rozpacz. Może ta pogoda wietrzna, Znów nie będzie taka wieczna. • Coraz szybsze, lecz wyraziste skandowanie tzw. "skrętaczy języka", np.: Szedł Sasza suchą szosą. Stół z powyłamywanymi nogami. Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego. 3. Ćwiczenia intonacji Oczywiście nie wystarczy mówić wyraźnie, trzeba jeszcze pamiętać o intonacji, o odpowiednim akcentowaniu wyrazów, całych fraz. W zależności od celu naszej wypowiedzi, od efektu, jaki chcemy wywrzeć, możemy wypowiadać tekst z namaszczeniem, z przekąsem, z lekceważeniem, z zapałem itd. • Powiedz zdanie: Wracam do domu, w ten sposób, by widzowie mogli odgadnąć, w jakiej sytuacji zostało one wypowiedziane, np.: - wracamy do rodziny po długiej rozłące, mocno stęsknieni; - nie mamy ochoty kontynuować nudnej zabawy; - obraziliśmy się na kolegów; - dowiedzieliśmy się, że w domu czeka na nas nowy komputer itp., itd. • Słynna anegdota opowiada nam, że Modrzejewska wywarła niezapomniane wrażenie na amerykańskiej publiczności, nieznającej naszego języka, recytując... polski alfabet. Spróbujmy i my dokonać czegoś podobnego. Ograniczmy gesty i ruchy, a operując samym głosem, wypowiadającym alfabet, starajmy się przekazać: - opowieść o spotkaniu z ufoludkiem (zaskoczenie, strach, ciekawość i radość ze spotkania); - pełne zapału usprawiedliwianie się przed nauczycielem z przyczyn spóźnienia; - kłótnię z młodszym bratem, który poplamił nam zeszyty (złość, upominanie, tłumaczenie, że "tak nie wolno..." itd.); - emocje kibica sportowego przed telewizorem.
2. Stół z Powyłamywanymi Nogami 3. Jola Nielojalna , Jola Lojalna 4. Król Karol Kupił Królowej Karolinie Korale Koloru Koralowego 5. Idzie Sasza suchą Szosą 6. Na ulicy Żyła żyła sobie Żyła i tej Żyle pękła żyła i już potem ta Żyła nie Żyła 7.
Polecam poszukiwania w bibliotece i internecie. Powodzenia. Bajka o mikrobie Mikrob jest tak maleńki, że nie widzi się go choć się chce. Niektórzy zaś chcieliby go przez zwiększające ujrzeć szkło. Ma jęzor kręty niby wąż, którym porusza wciąż i wciąż. Sto strasznych zębów ma, a każdy ząb jest na kształt kła. Siedem ogonów w siedem barw jak siedem kolorowych szarf. Na każdym z nich prześliczny wzór z czterystu różnobarwnych piór. Wszystko to tak maleńkie, że nie widać tego, choć się chce. Ale uczeni, którzy wszak powinni wiedzieć, co i jak, twierdzą, że to jest właśnie tak. Rzępolą żabyPobaw sie ze mną w "ż" i "sz"Pobaw sie ze mną w "dż" i "cz"A kiedy buziSzeleścić sie znudziPobawimy sie w "a" i "o"Żaby rzepolą na rzeszowszczyźnie,W deszczu szczaw aż do Ustrzyk,Dżezują dżdżownice na hrubieszowszczyźnie,A w puszczy piszczy czcicielom czystości w PszczynieSzeleszczą pszczoły w trzewiki po szosach suszonych,Szemrz żesz! rzeżucho w sie ze mną w "ż" i "sz"Wystrzałowe trzpiotki wstrząśnięte szczebiocąSzczególnie o szczęściu w życiuSzczep oszczepników zaszczepia poszycieLiściastych leśnictw w OrzyszuChrzższcz ze szczeżują szczerze wrzeszcząc sie szczeżą,Lecz trzciny rozbrzmiały grzmotamiTo przebiegł trzymając w krzepkich szczypcach skrzypceStół z powyłamywanymi nogamiPobaw sie ze mną w "ż" i "sz"Pobaw sie ze mną w "dż" i "cz"A kiedy buziSzeleścić się znudziPosiedzimy sobie w ciszyCza cza cza LelekLola, Lala, Jula, JolaJadą dzisiaj do OpolaRazem z nimi jedzie MajaI w kobialce wiezie jajaA pilnuje jaj z uwagą piesekLelek z niedowagąPokazuje kły, ujadaChoć to przecież nie wypada Piosenka Skubikowskiego:Żółta żaba żarła żur,piórnik porósł mnóstwem Hela, w hucie hukŻółw ma czworkę krótkich nóg. Wiesław Studencki DYKTANDOJerzy w jeżyn wierzył mocWięc gdy przyszła ciemna nocChyżo mężnie w las pobieżył(Las zaś rósł przy Białowieży)Zebrał jeżyn pełną krużęZamrożone dodał różePo czym włożył to do dzieży(Którą kupił był w Chodzieży)Zzuwszy z stóp swych żółte ciżmyZ żółcią zmieszał trochę piżmaWrzucił garść źrzałego zbożaUrżnął żołądź ostrzem nożaMóżdżek żołny wrzepił kobrzeRóżdżką strząsnął żebro bobrzeŻagwią żgnął gżegżółkę w pierzeZ etażerki dwa więcierzeZdjął i piegżę w nie włożywszy(Dziwak był to najprawdziwszy...)Żółwie smażyć jął na rożnieGdy je podgrzał, wbił ostrożnieŻółtko, wszystko zmieszał w dzieżyI rozdziawszy się z odzieżyLegł żarliwie na rogożyO Północy żarcie spożyłNadto, choć dziś to przeżytekGar żętycy zagryzł żytemZ tym przesadził wszakże JerzyWkrótce zszedł na jelit nieżytZdążył jeszcze przestrzec żonę"Nie żryj jeżyn, są skażone!"Lecz odpowiedz mi młodzieżyPrzez jeżyny Jerzy nie żył? ...Żyto na rżysku nie zżęte jeszcze,A już na dworze dżdżysto i z żalem w bezbrzeżną przestrzeń,W powietrzu szemrzą błyszczące łzyZmiażdżone szczęście, strzaskane szczęścieW zmiażdżonym lustrze tkwi ostrze trwógW chrzęszczącym brzęku, w brzęczącym chrzęścieSzczęście zmiażdżone jak drżący wrógŻona mi zbrzydła, wróg przystrzygł skrzydła,Przepadła krzepa i przepadł żłóbWstrząsa mną krzywda, dręczą straszydła,Krzyż trzeszczy, dreszcze trzęsą jak wprzódZmiażdżone......to któż mi zastrzyk przytaszczy, któż? Marian Piechal Trudne słowaNiełatwa słów wymowa, cóż, trudna na to trudniejsze słowa, gdy się je w całość w przestrzeń w brzasku zorzy...Wrze życiem, skrzy srebrzyście,Zaś w drzewach wietrzyk hożySplątane czesze otchłani tchła mgła obła,Czchnął trznadel, pstrąg głąb pruje,Wybrnęła wydra z brodła,Dżdżownica źdźbło dżdżu pszczołę wstrząsł w szczelinie,Mdła pchła pchłę pchnęła w popiół,Trwożliwie brzmiał trzmiel w trzciniePóki swego nie Ty też dopnij. ChociażSłów kształty krztuszą w krtanieCo jednak umiesz pokaż,Ułóż je w płynne zdanie. BąkSpadł bąkna strąk,a strąkna pąk,pękł strąk,a bąk się zląkł. ByczkiW trzęsawisku trzeszczą trzciny,trzmiel trze w Trzciance trzy trzmielinya trzy byczki znad Trzebyczkiz trzaskiem trzepią trzy trzewiczki. BzykBzyczy bzyg znad Bzuryzbzikowane bzdury,bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzyi nad Bzurą w bzach bajdurzy,bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka,bo zbzikował i ma bzika! ChrząszczTrzynastego, w Szczebrzeszyniechrząszcz się zaczął tarzać w wrzask Szczebrzeszynianie:- Cóż ma znaczyć to tarzanie?!Wezwać trzeba by lekarza,zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:- Przyszedł wreszcie czas na zmiany!Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały,teraz będą się tarzały.
- Υхрув ежεղеπа беηω
- Еψէδиղюй էշюρቷзωዲ աκеклօ ղюልθскуд
- ቬ իбр бушоклፀν εбу
- ኘ δըχ ጺ
- Βωዛуվеռеβ ыቾиքуψοдиц
The ability to say "stół z powyłamywanymi nogami" was once used to unmask a kraut with fair, albeit not native knowledge of Polish. They nearly always got tongue-tied. Now UK refugee expats (who couldn't make it in their own country and have effectively sought asylum in Poland) can be asked the significance of this sentence: Nasi przodkowie
Stół z Powylamywanymi Nogami na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Pierwsza dostawa bombek dotarła do nas Wśród nowości, taka z ledami, która może zawisnąć na choince lub być samodzielną ozdobą. Wszystkie możecie
Łamańce Językowe - znacie ciekawe ? Stół z Powyłamywanymi Nogami . Jola Nielojalna , Jola Lojalna . Król Karol Kupił Królowej Karolinie Korale Koloru Koralowego . Idzie Sasza suchą Szosą . Na ulicy Żyła żyła sobie Żyła i tej Żyle pękła żyła i już potem ta Żyła nie Żyła . Podawajcie . :) Zobacz 22 odpowiedzi na pytanie
Stół z powyłamywanymi nogami Meaning : ‘A table with broken legs’ This is a favourite with many Polish children (or rather it’s a favourite with adults who enjoy using it to torture children).
Umiesz powiedzieć, "stół z powyłamywanymi nogami"? 2014-12-30 09:58:51 Umiesz powiedzieć "Top Model" jak Joanna Krupa? 2011-11-06 16:24:30 Czy wyrewolwerowany rewolwerowiec może wyrewolwerować wylewolwerowanego rewolwerowca własnym wyrewolwerowanym rewolwerem w czasie gdy chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie a suchy Sasza
Przeczytaj rozmowę dziecka z rodzicem. Wyjaśnij, na czym polegają popełnione przez dziecko błędy. Dziecko: Tato, pacz! Pan wygrał i stoi na podiumie. Tata: Pan stoi na podium. Dziecko: Podium. Tata: Chcesz na deser ciastko z cukrem czy z czekoladą? Dziecko: Ce z cukrem. Lubię cukr. Tata: Cukier. Dziecko: Tato! uzupełnij treść
Stół, z powyłamywanymi nogami mam, ona znów robi mi obiad jest mniam. Terminy gonią mnie, goni mnie czas. Zmęczony więc idę spać. Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy
To może Ci się spodobać. Polubienia: 3.3K,Komentarze: 47.Film użytkownika ᑎᎥᗴᑎᗩ乙ᗩᖇ丅Ƴ (@ni3nazarty) na TikToku: „stół z powyłamywanymi nogami #miroslawstabinski #generatorlosowychslow #nazywo #synkononowicza #shot #mirek #stabinski #shrek #perełkitiktoka #dc #Ni3nażarty”.dźwięk oryginalny - ᑎᎥᗴᑎᗩ乙
Nieco więcej trudności sprawia zdanie "stół z powyłamywanymi nogami". Za to już "polskie piwo jest najlepsze" kibice z Zielonej Wyspy mówią, jakby od lat mieszkali w kraju nad Wisłą.
Mamy dla Was nowe plecaki, trzy muminkowe wzory, dostępne w przedsprzedaży Który wzór wybieracie? Gdzie byście pośmigali z takim plecakiem, do
stół z powyłamywanymi nogami. okno z powybijanymi zębami. zegarowi wnętrzności wypruto. szafa z pogryzionymi rękami. drzwi z powydrapywanymi oczami. a łożu skórę pokłuto. a licho chichocze cicho. i patrzy źrenicami. lalki z powyrywanymi włosami.
12.Nie należy więcej pić, gdy nie jest się już w stanie wypowiedzieć zdania: ?stół z powyłamywanymi nogami?. 13.Zabrania się przewracania oczami, kopania pod stołem i innych zapędów w celu zmuszenia rodziny do powrotu do domu. 14.Zabrania się zabierania czegokolwiek z wesela oprócz dobrych wspomnień.
oJMASn.